Busses-Wizard of the Eye

własne autobusy Philly tworzą psychodeliczny niezależny rock. Przypominają mi trochę Black Mountain, tylko nie tak ciężkie. Co nie oznacza, że album nie ma ciężkich chwil. Na przykład „Radio” to pięciominutowa epicka basu, fuzz, warczenie i zawalanie. Innymi słowy: niesamowite.

Praca na gitarze jest odpowiednio subtelna, a od czasu do czasu wrzucane są nawet fajne rogi, ale to perkusowanie. cholera jasna. Bębny na tym są niesamowite.

Jest mp3 za darmo, a potem pełny strumień. Upewnij się, że słuchasz „Deszcz” i „Big Surprise”, jeśli nie masz czasu na słuchanie tego wszystkiego. Nadzwyczajny.

Wizard of the Eye (MPFree Direct Link)

Wizard of the Eye by Busses